kiedy się rozstaliśmy to czułam się jakbym straciła wszystko co mam najcenniejsze, a dokładnie sens życia. bolało to tak jakby ktoś wyrywał mi serce i śmiał mi się przy tym prosto w twarz, ale kiedy już byłeś obok i mogłam Cię poczuć - Twój smak, dotyk, oddech i zapach, zrozumiałam, że jesteś moim wybawieniem. przy tobie mogłam zapomnieć o problemach, choć nie zawsze, bo Ty też mi je stwarzałeś. mogłam zatopić się w Twoich pocałunkach, odpłynąć przy Tobie, spać jak małe dziecko i wiedziałam, że jestem bezpieczna. dawałeś mi tak wiele, a zabierałeś jeszcze więcej, ale to dzięki Tobie się uśmiecham, tylko Ty dajesz mi nadzieję na lepsze jutro i mam 100 % pewności, że nic się nie wydarzy i będziesz zawsze. / samowystarczalna
|