uwielbiam spędzać z nim wieczory, siedzieć przed telewizorem na kanapie w objęciach kłócąc się o ostatniego gryza batona. uwielbiam kiedy spogląda na mnie i uśmiechając się zaczyna mnie łaskotać podnosząc mnie później z podłogi. uwielbiam kiedy próbuję rozwiązać zadanie z matmy a on siadając za mną bawi się moimi włosami robiąc z nich totalny rozpierdol, tłumacząc się, że może, bo jestem tylko jego. odpisuje moim koleżankom na smsy, bo i tak dokładnie wie co bym napisała. uwielbiam jak się na mnie obrazi, siada na krześle i po pięciu minutach, gdy nasze spojrzenia się spotykają wybuchamy jednocześnie śmiechem. lubię jego napady śmiechu bez powodu, potrafi siedzieć i znienacka zacząć się śmiać, przestaje dopiero jak zacznie go dusić czkawka. uwielbiam to, że jest pomimo moich wad, jest przy gdy się uśmiecham i gdy płacze, każdy wieczór poświęca dla mnie. kocham go cholernie mocno.
|