Ona? Od zawsze za nim szalała choć w sumie nie chciała tego pokazywać. On? On robił to co chciała, umiała go sobie owinąć wokół palca. Byli beznadziejnymi przyjaciółmi zazdrosnymi o wszystkie szczegóły a potem? Potem było wiele kłamstw, obietnic. Teraz? Teraz ona widzi wszędzie to coś co było między nimi, drobnostka nasyła na nią nawał wspomnień. Musi chyba w końcu zrozumieć, że on chciał tą którą była, a nie tą którą się przez niego stała. On chciał tą brzydką, grubą dziewczynkę, która chowała się przed nim w krzakach, on chciał tą dziewczynkę, która była najszczęśliwsza idąc z nim za rękę. Nigdy nie chciał ten suki, która 'chciała dobrze'./felting
|