Widziała zazdrość w Jego oczach, gdy siedziała na ławce z kumplem rozmawiając o życiu. Było już cholernie ciemno i głośno. Zabawa zaczęła się rozkręcać, a ludzi coraz więcej przybywać. Poczuła wibrację w kieszeni, odczytałam smsa. Nadawca: On. Treść: jeśli nie chcesz żeby ten gościu dostał to lepiej z Nim gdzieś idź, tak żebym was nie widział. Uśmiechnęła się do ekranu, po czym zapytała kumpla: - Uczciłeś dzień przytulania? - Nie. - No to na co czekasz?
|