i teraz mówiąc szczerze już nie wiem co to sen, szyby niebieskie, od monitora już bolą oczy, wracam pamięcią i sercem w te miejsca, czasy gdy patrzyłem wzrokiem idealisty,
hajs? szczęście dały te 2 złote na czipsy, wtedy były marzenia, a dziś są tylko plany i wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy, tak niewiele wtedy było nam potrzeba do szczęścia a teraz zabłąkani gdy lat prawie dwadzieścia i nie chodzi ze chce więcej niż mógłbym mieć -to co zdobędziesz i tak zabierze kiedyś śmierć
|