- [ cz. 2 ] Szłam dalej , paląc tego cholernego szluga . Wypuszczając dym , czułam zapach tytoniu , który koił mój ból . Idąc zalanymi ulicami , cały czas miałam cichą nadzieję , że JEGO odejście to tylko zły sen , że tak naprawdę ON czeka na mnie w tej ulewie z otwartymi ramionami , aby mnie przytulić i wprowadzić do świata , w którym jesteśmy tylko ja i ON , reszta spraw nie ma żadnego znaczenia .
|