czekała na niego. parę dni temu nie przyjechał. weszła na gg. w prawym dolnym rogu pojawiła się wiadomość od niego: - także domyślam się, że będziesz zła. to moja wina, ale nie zależna ode mnie w tej chwili..- odczytała i zrozumiała, że ledwie dociera do niej to co napisał. obojętność nękała ją już wcześniej, tak samo jak przeczucie, że znowu go nie będzie. - właściwie..nie musisz więcej przyjeżdżać, jakoś mi już na tym nie zależy miałeś czas dla wszystkich, tylko nie dla mnie..- odpisała i zamknęła okienko. / tonatyle
|