Nie rozumiem mojej cholernej zazdrości , za każdym razem gdy widzę Ciebie np. w kościele , nie chcę koło Ciebie usiąść , ale gdy zrobi to inna dziewczyna , mam ochotę ją udusić. Kiedy powiesz cześć innej , co jest zupełnie nic nie znaczącym gestem , łza kręci mi się w oku. Nie wiem dlaczego sama nie zauważam tego co mam , bo przecież mam wiele więcej od nich , a tak na prawdę tego nie wykorzystuję . Być może to dlatego , że nie chcę nic więcej spierdolić.. / love_your_eyes
|