[CZĘŚĆ II]~przyjaciółka patrzyła na mnie zdziwiona przez chwile po czym powiedziała:- Dziękuję ale następnym razem mów mi o takich rzeczach -A co pozwoliłabyś mi żebym napisała i sie z nim spotkała? obie wiemy że nie. Dlatego musiałam zrobić to po swojemu.~roześmiałyśmy się równocześnie a przyjaciółka powiedziała że on nie chce juz się z nią kłócić... Tak kocham ją pomimo i przeciw wszystkiemu... Ona jedna jest dla mnie jak siostra...
|