Coś poruszyło wewnątrz mnie obawę, albo może to tylko taka paranoja. Przeczytałam zdanie: " Nie przejmuj się, masz wielu przyjaciół.". Może i racja, mam. Ale nie da się jednego zastąpić drugiem. Każdy z nich jest na swój sposób kochany i oryginalny. Nie umiem zastąpić jednego kolejnymi, zawsze pozostanie taka pustka w sercu. A Ty? Chciałbyś zostać zastąpiony?
|