Cieszę się gdy idę do kościoła.Pomyślicie sobie, że jestem jakaś popieprzona czy coś,bo nikt nie przyznawał by się do tego.Nie.Prawda jest taka, że za każdym razem gdy nadchodzi weekend, to nie mogę się doczekać niedzieli.Bo? Bo tylko wtedy mogę się Tobie dokładnie przyglądnąć.Zawsze Cie szukam wśród tłumu stojących ludzi.Wypatruje twoich brązowych, krótkich włosów, zamszowej kurtki i czerwonego swetra.Mój wzrok podąża za Tobą idącym do komunii.Zawsze dokładnie analizuję układ twojej fryzury, twojego zachowania, lecz gdy patrzysz w moja stronę, odwracam się i udaje, że wcale mnie nie obchodzisz.
|