Czytając dzisiejsze opisy o miłości ... Przypomniało mi się, jak zdałam sobie sprawę, że z mojego życia w ogóle nie zniknął .. Było to w tamte wakacje, na basenie . Nie byliśmy ze sobą, chociaż każdy uważał że zachowujemy się dalej jak para, patrząc z boku, to mieli racje .. No ale my się po prostu dobrze bawiliśmy, lubiliśmy przebywać w swoim towarzystwie .. Pamiętam ten dzień .. Jakby to było nie dawno .. A tu już prawie rok minął .. Chociaż nie ;p aż tak do końca to go nie pamiętam .. Tylko ten jeden moment .. Kiedy po świetnej zabawie w wodzie, wróciliśmy na koc, wytarliśmy się posmarowaliśmy się na nowo olejkiem, zaczęliśmy się opalać,a on nagle położył swoja głowę na moje ciało .. I tylko serce zaczęło mi bić jak oszalałe .. Aż normalnie widziałam jak głowa mu się podnosi .. I właśnie tym uderzeniem zdałam sobie sprawę, że w moim życiu dalej pełni ważną rolę .. Nawet teraz gdy o tym pisze serce mi mocniej pyka < 3
|