Nie znali się długo - rok, może półtora. Była to sms'owa znajomość. Pisali do siebie od czasu do czasu, tak po prostu. Nie wiedzieli, że po pewnym czasie będą dzielić ze sobą szczęścia i problemy.. Że staną się prawdziwymi przyjaciółmi. I na przekór stereotypom, że "przyjaźń damosko-męska nie istnieje" udowodnili światu, że jest inaczej. Nawet jeśli nie odzywali się do siebie, gniewali o byle co, chcieli udowodnić coś zupełnie nieważnego - dalej utrzymują kontakt i nawet jeśli nie widują się miesiącami, zawsze znajdą dla siebie czas. / grotesku - dziękuję. :3 | nielegalna_cisza
|