Są takie dni , że mam ochotę porozmawiać z kimś zupełnie obcym. I powiedzieć mu wszystko, bo przecież to ktoś obcy, ktoś kto na pewno mnie nie zrani. Chciałabym żeby czasem ktoś się mnie zapytał ' Jak się czujesz ; co u Ciebie ' i żeby naprawdę go to obchodziło. Chciałabym żeby ktoś się o mnie martwił, mieć kogoś kto zawsze i mimo wszystko będzie przy mnie. Zawiodłam się już na bardzo wielu osobach. Chciałabym cofnąć czas i zmienić dużo naprawdę bardzo dużo w swoim życiu - chyba jak każdy. Ale tego niestety nikt nie potrafi zrobić. Więc może już pora na to żeby przestać żyć przeszłością , a zacząć teraźniejszością? / buuu4
|