Każdego dnia uświadamiamy sobie, że to, co nazywaliśmy nieszczęściem, czy błędem naszego życie, tak na prawdę wyszło nam na dobre i dlatego właśnie jesteśmy tym, kim stawaliśmy się przez ostatnie lata. Wracamy do przeszłości, bo to tam odnajdujemy szczęście. Człowiek z natury wraca do tego, co minęło. Bo na początku każdej historii wszystko wychodzi dobrze. Jesteśmy szczęśliwi. Z czasem to mija, choć to wcale nie oznacza, że na zawsze. Ono się chowa, czekając na odpowiedni moment. Człowiek niepotrzenie płacze. Użalanie się nad sobą nie naprawi popełnionych błędów i nie sprawi, że poczujemy się lepiej.
|