“ Dotyk. Wiesz czym on jest? Wspomnieniem ,marzeniem, delikatnością. Zabierz swoją dłoń z moich bioder. Trzymasz ją tam od 3 miesięcy. Trzymasz je w moich myślach, planach, i historii. Chciałabym Cię gdzieś zabrać. A dokładniej na dach mojego domku na wsi. Nie ma nic piękniejszego niż wschody i zachody słońca właśnie tam. Nigdy nie zapomnisz też widoku gwiazd o 2 w nocy. Ani rozmów przy winie. Chciałabym wtedy się do Ciebie przytulić, opowiedzieć o wszystkim. Jezu, jakie to przereklamowane. W cholerę. Ale jeśli jesteśmy już przy komercyjnych rzeczach, to zrobiłabym Ci zdjęcie. Takie osobiste. Delikatne, wieczne. Nigdy by nie umarło. Byłoby jak dotyk. ”
|