Wczorajszej nocy do snu położył Cię księżyc, gwiazdy szepnęły czule: " dobranoc ", a ciemne niebo przymknęło zmęczone powieki. Dzisiejszego ranka powiew wiatru wyrwał Cię ze snu. Słońce przebijające się przez ciemne chmury błysnęło w zaspane tęczówki. Wieczorem znowu zajdzie, a Ty przykładając głowę do poduszki spokojnie zaśniesz żegnany pocałunkiem dnia. / aniusssia
|