I nie przynoszą mi żadnej ulgi uspokojenia i Twoje zapewnienia, że jej w Twoim życiu już nie ma. Widzę ją. Przy każdym spojrzeniu w Twoje oczy widzę, że wolał byś w jej oczach zobaczyć swoje odbicie. Przy każdym dotknięciu czuję, że Twoje dłonie rozpaczliwie chcą splątać się z jej palcami. To boli, cholernie boli. | [elo.biczys]
|