-Wyobraź sobie, że stąd skaczesz. Żona cię rzuciła, akcje poszły na łeb. Beatlesi się rozpadają.
-Wiesz, że to już się stało.
-Nieważne.
-Wyobraź sobie, że przygotowujesz się do skoku.
-Dobra.
-Lecąc na dół, w którą stronę chcesz być odwrócona?
-Jesteś dziwnym gościem.
-Wiem.
-Wolałabyś patrzeć w niebo, nie wiedząc, kiedy walniesz w ziemię?
-Czy wolałbyś lecieć twarzą w dół, świadoma chwili,gdy wszystko pokryje się czernią. Wiedząc, że ta sekunda jest twoją ostatnią?
-Twarzą w górę.
-Twarzą w górę?
-Skoczyć i cieszyć się lotem.
-Ja chciałbym wiedzieć, kiedy walnę.
|