Jestem dzieciak.co do tego zastrzeżeń żadnych,bo i czemu?nie przeszłam wiele,wiem mało,owszem.ja dopiero zaczynam tutejsze życie w tym mieście.poznaje siebie,parki i ławki,ludzi,ich pasje.poznaję ten bit,tą muzykę,te słowa.i nie mam jak na razie się czym przejmować,bo na każdego z nas przyjdzie w życie odpowiednia pora.więc nie przejmuj się,brat,nie zatracaj się.nie próbuj przenosić innych problemy,zmartwienia na siebie,bo nie warto.wiedz o tym.przyjdzie czas na mnie,na ciebie,na brata,na wszystkich.i uwierz,że życie da ci jeszcze nieźle w kość,więc ciesz się tą chwilą co trwa,bo taka się już nie zdarzy./niemamczasu
|