Nie był ideałem. Nie miał niebieskich, hipnotyzujących oczów, włosów ściętych na bieberka, i nad zwyczajnego kaloryfera. Był zwykłym chłopakiem lubiącym wygodny dres, rap i cycate panienki. Nie można go nazwać Kenem, ani mnie Barbie, a mimo wszystko gadało nam się znakomicie. Tak.. to było przeznaczenie. | look.at.me.now ♥
|