Sto razy analizowałam swoje zachowanie, potem Twoje, a na koniec starałam się zrozumieć co nas poróżniło, co zdecydowało o naszym rozstaniu? Dlaczego każdego dnia okazywałeś się obcą osobą? Byłeś nie do poznania, skończyły się nasze, kilkugodzinne rozmowy przepełnione szczęściem i miłością. Przestałeś być osobą, którą pokochałam, ale nadal nie mogłam żyć bez Ciebie.
|