wiedząc , że nie wróci. nadal od paru miesięcy wieczorami siadam , włączam muzyke , najczęściej wtedy lecą jakieś smęty o miłości .tej zranionej. zaczynam myśleć , przywołuje wspomnienia , za każdym razem od początku znajomości do danego dnia, te radosne i te smutne. przypominam sobie każde słowo , , każde ' zależy mi ' , każde ' dobranoc :) ' każde ' spotkajmy się ' każde słowo które wywarło ślad na moim sercu , przypominam też , dwa rozstania , te cholerne słowa ' koniec z nami' zawsze rozmyślanie konczy się płaczem , bólem serca i pustką w miejscu gdzie pare miesięcy sobie siedział i kaligrafował wszystko na moim sercu. [ proszę_spierdalaj ]
|