mam wątpliwości. wątpię w życie. nawet już łez mi szkoda, bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. w takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. wzruszenie sprawia, że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. wiecie dlaczego? nagle zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. nasze życie to poszukiwania, które już nie posiadają celu.
|