wszystko, co mnie otacza było jak piękny sen, nagle poczułam dreszcz, głos i jego cień. szybko zamknęłam oczy by nie widzieć co się dzieje, bicie serca przyśpiesza tętno, a dalej nie wiem. widziałam smutek, widziałam łzy, widziałam kłótnie. teraz stoję gdzieś na deszczu, patrzę jak spływają krople, chmury płaczą, zalewając mnie smutkiem, a ja, zamiast się bronić wolę poddać się i uciec.
|