- co robiłaś gdy odszedłem? Tęskniłaś?
- nic takiego. Alkohol pomagal przetrwac dzień. Wieczorami siadałam na parapecie pijąc Twoja ulubiona czekoladę na gorąco, słucham piosenek które kojarzyły mi się z Tobą, z nami. Tak tęskniłam. To była tęsknota nie do opisania.
|