Ostatnio dużo czasu spędzała z chłopakami. Było jej z nimi lepiej niż z płcią równoległą. Irytowało ją zachowanie niektórych dziewczyn. Ba, nawet większości. Z chłopakami zawsze mogła się powygłupiać, pośmiać, a nawet porozmawiać. Wcale nie byli tacy źli, odkąd przestała od nich wymagać dojrzałości. /s.z.w
|