A może właśnie dlatego,że bałam się zranienia i tej pieprzonej zazdrości nie chciałam się wiązać? I może dlatego właśnie bawiłam się uczuciami,bo przecież tak łatwiej. Nie przywiązywać się do nikogo, brać tylko to czego się chce i nie zważać na uczucia innych. Tak po prostu robić swoje..
|