wiem że chciałbyś pomóc,wiem też że zawsze mogę na ciebie liczyć, pamiętam to dokładnie bo to były twoje ostatnie słowa,które wypowiadałeś jak odchodziłeś,jak porzucałeś mnie nazawsze sprawiając że moje serce rozjebało się na milion kawałków i do tej pory nie potrafie go złożyć. wiem też ze żadnej z tych obietnic nie spełnisz,że niby chciałbyś pomóc,ale nie oszukując się to tak jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca..
|