`a kiedy wrócę, zanim poczujesz ulgę wielką, najpierw rzucisz we mnie wszystkim co będzie pod ręką, i krzycząc na mnie spojrzysz mi w źrenice, i zobaczysz w nich szansę na lepsze życie, nie zapewnię Ci spokoju, nie zapewnię Ci rutyny, częściej wahania nastrojów, krzyki i dziwne kminy.`
|