tego dnia ogarniała mnie wielka energia , wiec wyszłam do parku pobiegać , spięłam włosy i zatrzaskując drzwi wyszłam z domu, po drodze przybiłam piątkę z kilkoma osobami , zatrzymałam się przy ławce gdzie siedziała młoda para , usiadłam obok nich aby odetchnąć , szperając w telefonie usłyszałam znajomy głos ' chłopie mówię ci ona jest po prostu idealna , jej oczy hym takie zielone , jej blond włosy , chyba mam słabość do blondynek ' zaśmiał się ' zadzwoń do niej może ma chwile i wpadnie ' powiedział jego kumpel , poczułam wibracje już wiedziałam że to on siedzi za mną , zaczęłam się śmiać w duchu ' a ja mam słabość do niebieskookich brunetów ' powiedziałam podchodząc do niego , złączając przy tym nasze serca ;**
|