Na początku nie mogłam uwieżyć ze znów cos takiego się wydarzyło. Tak bardzo sie tego bałam. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogłam sie w Nim zakochać. Nie chciałam tego. To po prostu sie stało. Nikomu o tym nie powiedziałam, jest to moją tajemnicą schowaną głęboko w sercu. Nawet On o tym nie wie chociaż do dziś mam z Nim dobry kontakt. Jest dla mnie jak przyjaciel. I wiem, ze tej granicy przyjaźni przekroczyć nie mogę. Dlatego kryje swoje uczucia gdzieś na dnie serca, które każdego dnia prosi mnie, abym przestała kryć to w sobie. [2] | pieerdool_siee
|