- obiecuje ci . niech jeszcze raz ten dupek złapie cię za rękę, niech cię tylko dotknie .. zajebie go. - wycedził przez zaciśnięte zęby .
- a przecież mówiłeś, że ci na mnie nie zależy i że nigdy nie będziesz zazdrosny – powiedziałam, mimowolnie się uśmiechając . ♥
|