Co kocham w Nim najbardziej ? tą odwagę, z którą bez problemu porusza każdy temat rozmowy, tą nadopiekuńczość kiedy wtula mnie w siebie, dusząc abym nie zmarzła, tą perfekcyjność we wszystkim co robi, pewność każdego czynu i wypowiedzianego słowa, kulturę i skromność, punktualność i pozytywne zakręcenie, to że nikogo nie udaje, że dzięki niemu na mojej twarzy pojawia się uśmiech / robcocchcesz
|