bo kiedy patrzę w gwiazdy przypominam sobie ten czas kiedy byłam szczęśliwa. czas , w którym mogłam powiedzieć , że mam wszystko: chłopaka, przyjaciół , no i co chwilę szczery uśmiech na twarzy, z którego byłam znana. najlepsze w tym wszystkim było to, że to On starał się o mnie jak nikt inny. był to czas kiedy bezpowrotnie oddałam Mu swoje serce. nie wspominam o tym, że później przez Niego całe zostało pokaleczone, ponieważ nie chcę psuć magii tych wspomnień, bo tylko one dają mi siłę by dalej iść do przodu. / samowystarczalna
|