Cały dzień w dresie, pijając tiger'a, paląc papierosy rozmyślała nad minionymi chwilami, spędzonymi z nim.. Ciągle w głowie odtwarzała tamte wieczory, ciągle w głowie słyszała jego słowa... Czuła na ciele jego dotyk, czuła jego zapach.. Tak bardzo brakowało jej tego wszystkiego. Pragnęła, żeby znowu ją przytulił, znowu pocałował w czoło- tak bardzo to lubiła... Wpatrzona w jego zdjęcie myślała "co by było gdyby", poczuła na policzkach łzy.. Złość, smutek, tęsknota, rozczarowanie. To wszystko rozrywało ją od środka.. Postanowiła dać upust emocjom.. Sięgnęła po żyletke... Z każdym pociągnięciem po skórze, wraz z jej krwią wypływały negatywne uczucia. Śmiała się, nie wierzyła, że po takiej przerwie zrobi to znowu.
|