ona- doświadczona przez życie, raniona przez mężczyzn. on- trochę nieśmiały, żyjący we własnym świecie. długo się szukali przemierzając świat wzdłuż i wszerz. i wreszcie nadszedł ten moment, gdy ich serca zaczęły mocniej bić. spotkanie w środku tętniącego życiem miasta, gdzie nikt nikogo nie zna. pełna anonimowość, a jednak oni czuli się jakby znali się od zawsze. byli dla siebie stworzeni. kilka spotkań, miłe rozmowy, długie spacery. jednak ona się bała. nie chciała po raz kolejny zostać skrzywdzona przez mężczyznę. utwierdzała się w przekonaniu, że to tylko i wyłącznie dobry kolega. on chciał jednak czegoś więcej, ale jego nieśmiałość nie pozwalała mu na zrobienie tego najważniejszego kroku. ona udawała, że jest szczęśliwa. wracała jednak do domu, a jej serce za każdym razem rozpadało się na miliony kawałków. cierpiała, że nie może już być szczęśliwa. strach był silniejszy od miłości.
|