W fejsbukowej wyszukiwarce wpisałam jego imię. Niepotrzebnie. Moje konto zapamiętało już jeden z najczęściej odwiedzanych profili i wystarczyło wpisać tylko pierwszą literkę. Spojrzałam na jego zdjęcie profilowe. Wciąż te samo. Uśmiechnęłam się do wspomnień. Tęskniłam. Znowu.
|