Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Nieracjonalne myśli, chore uczucia, bezcelowe nadzieje. Wszystko to, co mnie zabija, odbiera chęci do czegokolwiek, ukrywam w sobie. Chowam te ból we wnętrzu. Już nawet brakuje mi sił na to, by zakryć to uśmiechem. By wmówić sobie i innym, że już niedługo wszystko znów nabierze barw. Zjawi się ktoś, kto ochroni mnie przed nicością i pustką. Ale chyba nadszedł czas, by wyrzucić z siebie te czarne myśli, cały ból, a obumarłe serce, zastąpić pełnym miłości. Nadszedł czas, bym stała się wolna, niezależnie od osób, które szczerze nie życzą mi szczęścia. / xfucktycznie .
|