Był wiosenny dzień. Siedziała na moście paląc swoje ulubione papierosy, nagle pojawił się on i od razu zaczął iść w jej stronę, stanął tuż przed nią patrząc jej w oczy, nie odwróciła wzroku. Niespeszony powiedział ochrypłym głosem " Miałaś już nigdy nie palić. ", na co mu odpowiedziała " Miałeś być ze mną zawsze. " na co wydmuchała dym prosto w Jego twarz i dopowiedziała " Nadal palę. ", On szybko odpowiedział " Nadal Cię kocham " . / czekoladoweoko♥
|