Nie wiem, jak powiedzieć Ci, jak bardzo mnie boli, kiedy nie mogę Cię zobaczyć. Nie wiem, jak wytłumaczyć Ci to, co mam w głowie. Jak wyrazić słowami swoje uczucia. Tyle razy układałam kolejne scenariusze naszych rozmów w głowie, ale za każdym razem, kiedy tylko przyszedł moment na rozmowę nie potrafiłam wydusić z siebie słowa. Chciałabym opowiedzieć Ci siebie, ale kiedy tylko na Ciebie spojrzę, coś mnie paraliżuje. Czuję napływające do oczu łzy i nie chcę już mówić, nie potrafię tego zrobić. Już tyle razy chciałam powiedzieć Ci, dlaczego taka jestem, żebyś mnie zrozumiał, ale umiałam tylko wyrzucić z siebie jakieś żałosne strzępki słów. Nie wiem, czy to ja mam jakąś dysfunkcję, czy to Twoje oczy mnie tak hipnotyzują.
|