Znowu impreza. Opary alkoholu w powietrzu i ona. Wyzywająco ubrana z lekko rozmazanym błyszczykiem na ustach. Kręciła biodrami w rytm swojej ulubionej muzyki, przy czym wylewała resztki wódki z butelki. Pewna siebie i odważna. Wystarczyło tylko zatrzymać się na chwilę, aby ujrzeć w jej zielonych oczach, małą, przestraszoną dziewczynkę, która po prostu pogubiła się we własnym świecie.
|