Roześmiana i rozgadana dziewczyna - tak postrzegana byłam w swojej rodzinie i pośród rówieśników. Tylko, że trudno być ciągle zadowolonym, gdy inni mają doły, żalą się i potem znowu powraca im humor. Tak też jest ze mną. Dobra koleżanka, bezwzględnie dla każdego mam czas, zawsze najmniej zajmowałam się sobą, pochłonięta byłam rozwiązywaniem problemów innych. Czy to rozsterka miłosna, czy normalny dół na złą pogodę - zawsze byłam w pogotowiu, by pocieszyć i służyć dobrą radą. Do czasu...
|