Pamiętam to dokładnie. Ja wtedy jeszcze dziewica, On rozdziewiczył juz chyba wtedy z milion lasek . Zagadał do mnie . Sama nie wiem dlaczego. Strasznie mi się spodobał. Zaczęliśmy razem kręcić. Cholernie się bałam ,że i mnie chce tylko przelecieć, a byłam zakochana w nim na zabój . Powiedziałam ,że jestem dziewicą i na razie chcę poczekać, a on mi obiecał ,że poczeka ze mną ile tylko będę chciała . Wierzyłam w to ,że mnie kocha ,że kocha mnie mocniej niż te laski co miał przede mną . Byliśmy ze sobą pół roku ,a ja dalej nie byłam gotowa.. Właśnie wtedy mi powiedział , że on już tak dłużej nie może .. Ze albo się z nim prześpię ,albo z nami koniec . Ja miałam dopiero 13 lat ! On juz prawie 18 . Nie chciałam z nim , bo już wiedziałam ,że on mnie wcale nie kocha , tylko czeka na "jedno" .Odeszłam od tego dupka. Wiem,że słusznie postąpiłam.
|