Wiem , ze nie jestem juz ta sama dziewczyna co rok temu. Pyskuje , stawiam na swoim , mam wyjebane na falszywe mordy , szanuje tych ktorzy szasnuja mnie , moze troche wiecej przeklinam, czasami pije... Ale dalej mam uczucia. Jesli mnie ktos zrani to boli i tak na prawde. Boli mnie jak rania mnie osoby za ktore moge wejsc w ogien. Rania mnie tym , ze sie odsuwaja ode mnie. Ale codziennie mowie sobie , ze dam rade i przyklejam usmiech do twarzy. Ale do chuja najgorzej jest tak jestem sama , bez przyjaciol... Wtedy boli najbardziej ! /tasia21
|