`nie potrzebuję 10 "koleżaneczek" ,które na każdym kroku obrabiają mi dupę za plecami, potrzebuję kogoś kto pocieszy, czasem opierdoli kogoś z kim mogę przegadać całą noc, pojechać na koniec świata.Potrzebuję bratniej duszy.Miałam ją lecz nie dostrzegałam, do czasu. / po prostu życie
|