Laska prychnęła, a on jakby tego nie zauważył, patrzył mi w oczy mówiąc " Jak na razie w tym związku to tylko Ja się chyba staram, też mogłabyś o mnie trochę powalczyć. " Z wielkim bananem na twarzy wstałam podchodząc do tej laski i dałam jej wielkiego plaskacza prosto w twarz, '' Zadowolony? " spytałam. Potwierdzająco skinął mi głową z uśmiechem, wziął ode mnie tego drinka " Nigdy więcej nie pij skarbie, wolę Cię taką bez alkoholu ", i pocałował mnie . ; * / czekoladoweoko ♥ CZ. 2
|