Po co to tu w ogóle piszę? Żałosna jestem. Myślę, że ktoś to czyta. Taa... Fanatyczna religijna maniaczka myślicie. Mylicie się. Ja Boga nie słyszę. Wieczorami wtulona w kołdrę prowadzę ze sobą ten dziwny monolog. Ryczę w poduszkę z własnej bezradności i głupoty. I zastanawiam się jak mogłam sobie tak spieprzyć życie. // Annalina
|