wyszedł stąd parę minut temu, trzymając go w ramionach krzyczałam że nigdzie nie puszcze. Kocham go najbardziej na świecie mimo tego ze przez niego straciłam wątek ulubionego serialu, że musiałam zjeść ogromną ilość tostów mojej babci, to tak kocham Go i chciałabym żyć w tym stanie jak najdłużej/robcochcesz
|