3.Minęło sześć lat od ostatnich myśli będących najpiękniejszym marzeniem nastolatki . Którejś deszczowej nocy , wstała ubrała się i wybiegła na dwór , cała zmoknięta krzyczała by dał jej spokój , by przestał być najważniejszą osobą w jej marnym życiu . A on nigdy nie przestawał . Zawsze był częścią każdego dnia . Widziała go wszędzie , najczęściej gdy zamykała oczy . To było najtrudniejsze . Zasnąć mając podniecenie przed oczami . Niedosypiała , spóźniała się do szkoły i nie uczyła . Coś trzebabyło z tym zrobić . Tak więc znalazła się Tu . I tak się znów spotkali z brakiem tchu w płucach . Po chwili ciszy , złapał jej ramiona i mocno wtulił do klatki piersiowej . Łzy niesutannie napływające jej do oczu powodowały zmęczenie i senność . Wtuliła się mocniej powoli zapadając w sen . Wziął ją na ręce zabrał do wnętrza domu i położył kładąc się przy niej . Usnęła pierwszy raz od kąd tylko pamięta i usnęła będąc przy tym który ją od tego powstrzymywał .
|